Runda jesienna ligi okręgowej 2018/2019 przeszła do historii. Zawodnicy prowadzeni przez Kamila Sornata na półmetku rozgrywek plasują się na czele tabeli z przewagą 4 punktów nad drugą w tabeli drużyną Pasjonata Dankowice. W tym artykule podsumujemy merytorycznie oraz statystycznie rundę jesienną jaką za sobą mają zawodnicy Beskidu.

Na półmetku rozgrywek skoczowianie liderują nad resztą stawki. Imponujący bilans strzelecki oraz dobra gra w obronie zaowocowały co przeniosło się bezpośrednio na pozycję jaką zajmują podopieczni trenera Sornata, który rundę jesienną ocenia następująco:

“Ocena zespołu może być tylko jedna w skali 1-6 mocne 5+. Musimy pamiętać, że latem opuściło klub 9 zawodników w ich miejsce pozyskaliśmy 4 nowych resztę uzupełniliśmy zawodnikami z drugiej drużyny i najbardziej wyróżniającymi się juniorami. Mieliśmy też bardzo mało czasu na aklimatyzacje zespołu, bo okres letni jest bardzo krótki ale zawodnicy, którzy do Nas dołączyli przeszli go błyskawicznie a to za sprawą tego że praktycznie każdy z nich jest zawodnikiem który mieszka w Skoczowie lub reprezentował kiedyś Nasz klub i jest dobrze znany w naszym środowisku. Jeśli chodzi o aspekt sportowy 13 zwycięstw 3 remisy i 1 porażka złożyły się na 42 punkty przy stosunku 63-10. Daje to najlepszą ofensywę i najlepszą defensywę a to pokazuje że dobór ludzi zdał egzamin. W szatni i na murawie stworzył się kolektyw co ma przełożenie ne wyniki. Trzeba podkreślić, że jest to grupa świadoma, że trzeba ciężko pracować na treningach i podchodzić do tego z pełnym zaangażowaniem. Cały zespół dostał 6 tygodni przerwy każdy ma odpocząć fizycznie i psychicznie żeby wrócić głodnym gry a czeka Nas 8 tygodni wytężonej pracy. Nie popadamy w samozachwyt wiemy jakie mamy mankamenty do poprawy i co musimy zrobić żeby iść cały czas do przodu.”

W rundzie jesiennej w barwach Beskidu wystąpiło 22 zawodników. Najwięcej minut na murawie spędzili strzegący dostępu do skoczowskiej bramki Roman Nalepa oraz kreator środka pola Wojciech Padło, którzy wystąpili w pełnym możliwym wymiarze czasu(1530 minut). Niewiele mniej minut na murawie spędził stoper Cezary Ferfecki, którego licznik minut zatrzymał się na 1440 minutach. Po przeciwnej stronie bieguna znajduje się Artur Chrapek, który w rundzie jesiennej zagrał 1 minutę zaliczając występ w meczu z LKS Bestwina. Dwanaście minut w rundzie jesiennej rozegrał występujący na co dzień w drużynie juniorskiej Adrian Borkała. Młody zawodnik zadebiutował w drużynie seniorów w ostatnim spotkaniu z Góralem Żywiec. Trzecim zawodnikiem z najmniejszą liczbą minut na murawie w rundzie jesiennej jest Dawid Jaworski, który w trzech występach zgromadził na swoim koncie 36 minut. Pełne dane dotyczące minut spędzonych na murawie przez poszczególnych zawodników przedstawia poniższa tabela.

Roman Nalepa oraz Wojciech Padło wystąpili we wszystkich meczach w pełnym wymiarze czasu. Trzecim zawodnikiem, który grał w każdym spotkaniu był Kamil Janik, który na 17 meczów rozegrał 1 w pełnym wymiarze czasu, 6 razy pojawiał się na murawie z ławki rezerwowych oraz 10 razy opuszczał boisko przed zakończeniem spotkania.

Przeprowadzając zmianę trener Kamil Sornat najczęściej decydował się na wpuszczenie na murawę Filipa Piszczka, który podczas meczu na murawie meldował się 9 razy. 7 razy w mecz z ławki rezerwowych wchodził Konrad Chrapek, natomiast decyzją trenera po 6 razy na murawie podczas trwania meczu pojawiali się Kamil Janik oraz Jan Gawlas.

Przy przeprowadzaniu zmian zawodnikiem, którego najczęściej ściągał trener był Kamil Janik, który przed zakończeniem meczu murawę opuszczał 10 razy. 7 razy trener zdecydował się na ściągnięcie z boiska Mieczysława Sikory, natomiast 6 razy mecz przedwcześnie kończył Michał Szczyrba.

W rundzie jesiennej trener Kamil Sornat zdecydował się na przeprowadzenie 47 zmian. Najczęściej dokonywanymi zmianami były zastąpienie Szymona Bezega Kamilem Janikiem oraz wpuszczenie na murawę Filipa Piszczka w miejsce Andrzeja Siekierki. Te dwie zmiany przeprowadzane były po 3 razy. Duet Szymon Bezeg – Kamil Janik podczas zmian był najczęściej stosowanym manewrem przez trenera, ponieważ oprócz wspomnianej już zmiany Kamila Janika w miejsce Szymona Bezega dwukrotnie trener zdecydował się na manewr ściągnięcia Kamila Janika a wpuszczenia na murawę Szymona Bezega.

Najczęściej dokonywane zmiany były w 60 minucie, kiedy to 7 razy następowała zmiana zawodników. W 78 minucie przeprowadzonych zostało 5 zmian, natomiast 3 razy korekty w składzie przeprowadzane były w minutach 62, 64, 75 i 90.

Skoczowianie w rundzie jesiennej imponowali skutecznością. Najwięcej, bo aż 16 bramek dających tytuł króla strzelców ligi w rundzie jesiennej zdobył Marcin Jaworzyn. Drugim najskuteczniejszym zawodnikiem Beskidu jest Michał Szczyrba, którego licznik bramkowy po rundzie jesiennej zatrzymał się na 9 trafieniach. Podium najlepszych strzelców Beskidu zamyka imponujący skutecznością na początku rundy Wojciech Padło, który 8 razy pokonywał bramkarzy rywali. Z największą regularnością do bramki rywali trafiał Marcin Jaworzyn, któremu zdobycie bramki zajmuje średnio 64 minuty i 41 sekund. Drugim zawodnikiem z najlepszą średnią zdobytych bramek w czasie gry jest Dariusz Dziadek, który w rundzie jesiennej w Beskidzie wystąpił w trzech meczach podczas, których przebywał na murawie 117 minut i zdobył bramkę co daje średnią 117 minut. Podium zamyka Michał Szczyrba, któremu zdobycie bramki zajmuje średnio 139 minut i 40 sekund. Piłka nożna jest grą zespołową i ciężko o zdobywanie bramek bez odpowiednich asystujących. Najczęściej przy bramkach zdobywanych przez zawodników Beskidu asystował Michał Szczyrba, po którego podaniach padło aż 14 bramek. O dwie asysty na koncie mniej ma Mieczysław Sikora, natomiast podium zamykają Kamil Kotrys oraz Krzysztof Surawski, którzy w rundzie jesiennej asystowali 7 razy. Przy 63 bramkach, które zdobyli  rundzie jesiennej zawodnicy Beskidu bramki lub asysty zaliczyło 15 piłkarzy.

Zawodnicy Beskidu w rudzie jesiennej zostali przez sędziów napomniani żółtymi kartkami 17 razy oraz jeden gracz Beskidu ukazany został czerwoną kartką. Jedenastu zawodników Beskidu zakończyło rundę z przynajmniej jedną żółtą kartką na koncie. Pecha w meczu w Rajczy miał Kamil Kotrys, który otrzymał wówczas czerwoną kartkę.

Ogółem

Mecze: 17

Bramki zdobyte: 63

Średnia zdobytych bramek: 3,71 na mecz

Bramki stracone: 10

Średnia straconych bramek: 0,59 na mecz

Czyste konta: 10

Zwycięstwa: 13

Remisy: 3

Porażki: 1

Najwyższe zwycięstwo: LKS Pasjonat Dankowice 0-8 KP Beskid Skoczów

Najczęstszy wynik: 5-0 – 3 razy

Najwyższa porażka: KP Beskid Skoczów 1-3 BTS Rekord II Bielsko-Biała

Średnia zmian: 2,82 na mecz

Średnia żółtych kartek: 1 na mecz

Średnia czerwonych kartek: 0,06 na mecz

Dom

Mecze: 8

Bramki zdobyte: 31

Średnia zdobytych bramek: 3,86 na mecz

Bramki stracone: 7

Średnia straconych bramek: 0,88 na mecz

Czyste konta: 3

Zwycięstwa: 5

Remisy: 2

Porażki: 1

Najwyższe zwycięstwo: KP Beskid Skoczów 6-0 LKS 99 Pruchna

Najczęstszy wynik: 6-1, 5-0, 1-1 – 2 razy

Najwyższa porażka: KP Beskid Skoczów 1-3 BTS Rekord II Bielsko-Biała

Wyjazd

Mecze: 9

Bramki zdobyte: 32

Średnia zdobytych bramek: 3,56 na mecz

Bramki stracone: 3

Średnia straconych bramek: 0,34 na mecz

Czyste konta: 7

Zwycięstwa: 8

Remisy: 1

Porażki: 0

Najwyższe zwycięstwo: LKS Pasjonat Dankowice 0-8 KP Beskid Skoczów

Najczęstszy wynik: 0-2 – 2 razy

Najwyższa porażka: brak

Kadra Beskidu Skoczów w rundzie jesiennej:

Szymon Bezeg, Adrian Borkała, Jakub Chmiel, Artur Chrapek, Konrad Chrapek, Dariusz Dziadek(3 mecze następnie wypożyczenie do LKS 99 Pruchna), Cezary Ferfecki, Jan Gawlas, Kamil Janik, Dawid Jaworski, Marcin Jaworzyn, Kamil Kotrys, Konrad Krucek, Roman Nalepa, Michał Padło, Wojciech Padło, Filip Piszczek, Andrzej Siekierka, Mieczysław Sikora, Daniel Smagło, Krzysztof Surawski, Michał Szczyrba, Łukasz Zaremski

Trener: Kamil Sornat

Trener bramkarzy: Mateusz Feruga

Kierownik: Rafał Michalak

Masażystka: Kinga Modlińska